Temat wypalenia zawodowego zaczyna być coraz częściej odmieniany przez wszystkie przypadki. Najlepszym dowodem jest fakt, że podjęto próbę uznania wypalenia zawodowego za jednostkę chorobową (WHO jednak odrzuciło wniosek). Nie zmienia to jednak faktu, że problem jest poważny i trzeba o nim głośno mówić.
Co zatem, zarządzając zarówno własnym zespołem, jak i całą firmą, możesz zrobić, aby zadbać o pracowników? Co zrobić, by nie tracić ludzi, na których Ci zależy, a nawet jeśli tak się stanie, jak zadbać o to, by stawali się ambasadorami firmy na rynku?
Dzięki pracy w korporacjach i roli coacha szefów zespołów, ekspertów, specjalistów i osób dopiero startujących w życiu zawodowym, wiem czego tak naprawdę ludzie potrzebują, do czego dążą i czego nie akceptują.
Na tej podstawie opracowałam 12 zasad, które w pomogą Ci pozytywnie wpłynąć na los, nie tylko ludzi i zespołów, a wręcz całej firmy. Ten 12-to punktowy zbiór posiada jedno główne założenie – w centrum zainteresowania i największej uwagi pozostaje człowiek. Bo tak naprawdę zanim pomyślimy o rozwoju biznesu, o narzędziach, finansach i planach rozwojowych, w pierwszej kolejności powinniśmy zadbać o fundament – czyli ludzi, którzy tworzą firmę.
Zasada numer 1. Mów prawdę.
Nie ma skutecznie działającej firmy bez wzajemnej szczerości. Jest dobrze? Chwal się tym na forum i doceniaj ludzi, którzy się do tego przyczynili. Jest źle? Nie ukrywaj tego przed pracownikami. Pracujesz z osobami inteligentnymi, które bardzo często same domyślają się, co się dzieje. Nie ukryjesz przed nimi tego, że klienci odeszli, zysk się zmniejsza, rośnie liczba wakatów, masz problem z zatrudnieniem nowych osób czy też walczysz ze złym wizerunkiem firmy na rynku. To bezcelowe, a tylko dołoży Ci więcej problemów i co najgorsze – domysłów i plotek, które jeszcze bardziej nakręcają negatywnie pracowników. W takich momentach mów szczerze o tym, co się dzieje, na jakim jesteś etapie i przede wszystkim jaki masz plan działania na poprawę sytuacji. Upewnij się jednak, że jest on solidny i realistyczny do wdrożenia, bo ludzie wyczują każdą próbę manipulacji i zwodzenia, a to zniechęca i demotywuje ludzi.
Zasada numer 2. Traktuj pracowników, jak dorosłych.
Zakładam, że rekrutując ludzi do swojego zespołu, zatrudniłeś osoby dorosłe i odpowiedzialne. Jeśli tak było, to dlaczego zdarza Ci się traktować je obecnie jak małe dzieci?
“Masz przyjść/wyjść z firmy o tej i o tej, masz pisać maile w ten, a nie inny sposób, masz prowadzić rozmowę zgodnie z naszymi best practice, masz przygotowywać prezentacje zgodnie z naszymi golden rules”. Na wszystko masz tonę procedur czy “best practices”. Lista niekiedy bywa bardzo długa tak, że pracownik potrafi znudzić się po tygodniu pracy, a potem zastanawiasz się dlaczego w firmie nie ma osób, które mogłyby przedstawić jakieś ciekawe, kreatywne pomysły. Nie mówiąc już o tym, że większość pracowników nawet nie wie o wszystkich zasadach, które przez lata były ustanawiane, potem nie zostały przekazane, bądź uległy zniekształceniu i tak naprawdę nikt nie wie, jak to właściwie powinno być. Ale procedura miała być… i jest!
Stwórz taki system, który reguluje najważniejsze aspekty funkcjonowania firmym, ale równocześnie daje też ludziom przestrzeń do rozwoju. Zaufaj im, że przychodzą do pracy, by tworzyć wartość dodaną, że chcą się rozwijać i dawać z siebie wszystko. Nie rozliczaj z godzin przed biurkiem, a z realnych efektów pracy. Przecież wszystko da się zweryfikować.
Zasada numer 3. Rozwijaj kadrę zarządzającą.
Im większa firma, tym więcej zespołów, podzespołów, jednostek, które zarządzane są przez kolejnych menedżerów. Czy masz pewność, że każdy z nich faktycznie efektywnie zarządza swoim zespołem? Jakie masz systemy szkolenia tych osób, budowania i wzmacniania w nich kompetencji liderskich, a wreszcie weryfikacji?
Dlaczego tak ważne jest to, abyś miał skutecznych liderów w swojej firmie? Po pierwsze tylko zgrane i sprawnie zarządzane zespoły osiągają najwyższą skuteczność. Po drugie, nawet jeśli jest to już dość “oklepane” stwierdzenie – to nadal większość pracowników odchodzi z pracy właśnie z powodu szefa.
Ankietowani w badaniu firma Boldare w ponad połowie (54%) stwierdzili, że odczuli w swojej pracy negatywny wpływ przełożonego na zespół, a 41% osób odeszło z pracy właśnie z powodu szefa.
Po trzecie mając sprawnych managerów możesz w większym stopniu zająć się rozwojem firmy czy działu, poszukiwaniem nowych rozwiązań i możliwości, bo wiesz, że masz świetnie zabezpieczone fundamenty. Do tego zyskujesz partnerów, którzy czując Twoje zaufanie i to jaki nadajesz im status, staną murem za tobą.
Zasada numer 4. Twórz ścieżki rozwoju dla swoich ludzi.
Nikt nie będzie pracował w dzisiejszych czasach na jednym stanowisku do emerytury. Rynek się zmienił, oferuje nieograniczone wręcz możliwości w kraju i zagranicą. Właściwie nie ma już żadnych barier w pracy z dowolnego miejsca na ziemi, w dowolnej branży, w dowolnej formie. Ludzie są ambitni, chcą się rozwijać, szukają miejsca, gdzie mogą rozwinąć skrzydła.
Nie podcinaj im ich zatem przez brak pomysłu na nich, ale także niejasne zasady awansów, podwyżek, przez niesprawiedliwe traktowanie. Jeśli chcesz kogoś dodatkowo wynagrodzić – powiedz o tym wszystkim, przedstawiając powody Twojej decyzji (silne i dobitne – fakty/liczby). Tylko szczera komunikacja może zmotywować innych do podobnego działania. Jeśli jednak będziesz to robił po kryjomu, awansując ludzi bez informacji do reszty firmy, niezgodnie z zasadami, bojąc się buntu, zwolnień i udając, że nie słyszysz głosów niezadowolenia, zrazisz ludzi, często tych najbardziej oddanych.
Zasada numer 5. Przestrzegaj zasad, ktore sam wdrożyłeś.
Jeśli zakomunikowałeś właśnie na spotkaniu firmowym, że od teraz wdrażacie system zakładający wysyłkę maili tylko do godziny 18, żeby ograniczyć “spamowanie” pracowników po godzinach pracy, to od tego samego dnia trzymaj się tej zasady. Nie próbuj usprawiedliwiać odstępstw, wysyłając “tylko jednego, ale za to bardzo ważnego” maila o północy, bo stracisz w ich oczach, pokazując, że jesteś po pierwsze niesłowny, po drugie stajesz się kimś “ważniejszym”, ponad nim, równiejszym wśród równych. Do tego ludzie będą wiedzieli, że zasad tak naprawdę wcale nie muszą się trzymać, skoro nawet ich lider ich nie uznaje, a to już tylko krok do chaosu i wzajemnych nieporozumień.
Zasada numer 6. Bądź elastyczny.
Zwłaszcza teraz, w okresie tak dynamicznie zmieniającym się, zweryfikuj swoje podejście do czasu pracy, sposobu wykonywania zadań przez pracowników, miejsca pracy czy warunków, jakie oferujesz swoim pracownikom. Praca hybrydowa, wyjście do lekarza, zajęcie się dziećmi w “godzinach pracy” to już powinien być standard. Nie pracujemy dla “wysiedzenia” godzin przy biurku, tylko dla rozwinięcia konkretnego biznesu. Stosuj elastyczne i odważne rozwiązania w firmie, nie bój się eksperymentować.
Zasada numer 7. Zadbaj o dobrostan pracowników.
System benefitów to bardzo ważny aspekt w każdej firmie. Sprowadzenie go do szkoleń wewnętrznych i owocowych czwartków to jednak za mało. Obecnie, gdy warunki życia tak diametralnie się zmieniają, pomyśl o tym, by zaoferować swoim pracownikom wsparcie nie tylko w obszarze rozwoju zawodowego, ale również mentalnego. Nie każdy musi oczywiście korzystać z takich rozwiązań, ale ważne, aby wiedział, że ma opcję wsparcia mentora, coacha, a nawet psychologa. Rozważ szkolenia w obszarze rozwoju zespołów, budowania więzi międzyludzkich, nabywania większej pewności siebie, uczenia się asertywnej postawy czy efektywnej komunikacji.
Zasada numer 8. Naucz ludzi na czym polega Twój biznes.
Nie ukrywaj przed nimi, na czym zarabiasz. Pracując z rozsądnymi osobami pamiętaj, że one zazwyczaj doskonale wiedzą, jak to wygląda. A wówczas Twoja postawa może być odebrana jako niespójna, niegodna zaufania i nieszczera. Jeśli nie będziesz o tym mówił, zrazisz ich do siebie. A tłumaczenie, że przez to informacja pójdzie w rynek – jest totalnie nieuzasadniona. I tak się tak stanie, tylko z negatywnym wydźwiękiem. Jeśli jest to coś unikatowego w Twoim odczuciu, pamiętaj, że jesteś pierwszy i jako lider masz szansę iść do przodu i być zawsze o krok przed konkurencją. Prawda jest też taka, że kopiowanie rozwiązań nie jest złe, dopóki napędza dalszy rozwój i popycha do szukania kolejnych nowości.
Zasada numer 9. Dawaj ludziom feedback
Nie tylko raz do roku. Ocena roczna nic Ci nie powie, bo ludzie nie pamiętają najczęściej całego roku. Pamiętają sytuacje z ostatniego tygodnia, może miesiąca, jeśli były to dość istotne dla nich wydarzenia. I co wtedy? Jak na tej podstawie możesz mieć pewność, że każdy z Twoich pracowników został oceniony prawidłowo, szczerze oraz obiektywnie? Zamiast tego promuj w firmie kulturę stałego feedbacku. Przyzwyczajaj ludzi do tego, że z jednej strony są oceniani na bieżąco, ale z drugiej strony mają szansę szybciej reagować na to, co się dzieje w firmie, a także jak wyglądają ich ścieżki kariery, praca bieżąco czy np. relacje w zespole. Dzięki temu łatwiej uda się wychwycić konflikty, zweryfikować jakość pracy poszczególnych osób, uniknąć przeładowania pracą jednostek czy wpływać pozytywnie na budowanie motywacji poszczególnych osób.
Zasada numer 10. Zweryfikuj siatkę płac z rzeczywistymi warunkami na rynku.
“Bo kiedyś nie płaciło się asystentom, którzy dopiero startowali. Dawało im się dostęp do wiedzy i to wystarczało”- z takim stwierdzeniem spotkałam się całkiem niedawno. I tak zgadzam się, “kiedyś” tak było. Ale już nie jest i nie będzie. Nie tylko ze względu na to, że mamy rynek pracownika i firmy prześcigają się w rozwiązaniach, które pozwalają im przyciągąć młode talenty. Także przez to, jaka jest sytuacja ekonomiczną w Polsce i zagranicą, jak wygląda obecnie podejście do życia i pracy osób wchodzących na rynek, z jakim nastawieniem robią pierwsze zawodowe kroki.
To już nie jest podejście na zasadzie: “Dziękuję, że mnie przyjęliście, zrobię wszystko, aby się wykazać.” Teraz jest nastawienie: ”Znam swoją wartość, ukończyłem/am kursy/szkolenia/studia – jestem gotowy/a pracować i wykorzystywać swoją wiedzę w zamian za godne wynagrodzenie, możliwość rozwoju i… fun, którego ma dostarczać mi praca.
Jednocześnie zatrudniając w firmie nowe osoby z rynku, pamiętaj również o tych, którzy pracują dla Ciebie od lat. Nie pomijaj ich, nie daj im odczuć, że nowe osoby w firmie są bardziej wartościowe, a wręcz “przepłacone”, a oni, jako że wyrośli w danej organizacji, w pewnym momencie przestali dla niej być ważni. Stosuj te same zasady w stosunku do wszystkich pracowników, uwzględniając sytuację ekonomiczną i realia obecnego rynku pracy.
Zasada numer 11. Wdrażaj zmiany cały czas.
Świat, w którym przyszło nam funkcjonować, zmienia się niemalże każdego dnia. Dlaczego zatem Twoja organizacja miałaby ciągle być w tym samym punkcie? I nawet jeśli nie chcesz tego przyznać, zmian nie da się uniknąć. To, co się dzieje na rynku – postęp technologiczny, wyścig na kolejne nowoczesne rozwiązania, poszukiwanie efektywności kosztowych wpływa de facto na funkcjonowanie w permanentnej zmianie. Przygotuj na to swoich ludzi. Zatrudniaj ekspertów w firmie, którzy pozwolą poczuć się ludziom bezpiecznie w takich środowisku, a wręcz dać im perspektywę znaczących benefitów wynikających z ciągłych zmian w Twojej organizacji.
Zasada numer 12. Słuchaj.
To naprawde nie jest trudne. Nie bój się także o to pytać aktywnie. Każdy pracownik ma swoje indywidualne potrzeby. Jedni potrzebują wsparcia, docenienia na forum czy ambitnych wyzwań, inni podziękowania w cztery oczy, powtarzalnych zadań i stabilizacji.
Jeśli jednak nie będziesz zdawał sobie sprawy z tego, co tak naprawde jest ważne dla Twoich pracowników, trudniej Ci będzie wpływać na ich motywację i wydobywać z nich to, co najlepsze dla nich i firmy.
Jak to wygląda w Twojej firmie? Zapraszam do dyskusji.